Górne

Lekarz na siłowni

Wykorzystaj potencjał zdrowotny treningu siłowego

Społeczeństwo nasze staje się coraz bardziej świadome, że trening siłowy może wspierać zdrowie. Osobiście uważam, że jednak za mało się go promuje i zwykli ludzie, którzy nie mają aspiracji by dźwigać wielkie ciężary, nie wiedzą jak poprawić jakość życia dzięki prostym ćwiczeniom z własnym ciałem lub niewielkimi obciążeniami zewnętrznymi.

Kiedy rozmawiam z kimś kto przechodził jakąś rehabilitację układu ruchu, dowiaduję się, że ćwiczył ciężarkami wolnymi lub na wyciągach. Każdy jednak dziwi się, kiedy mówię mu, że odzyskał zdrowie dzięki treningom siłowym. Oczywiście nie staje się to po 10 seansach, ale dopiero po dłuższych, regularnych ćwiczeniach. Zadziwia mnie, że ludzie często narzekają, że rehabilitacja nie pomogła i nie dostali informacji, że tak mogło by się stać gdyby wykonali odpowiednich treningów nie 10 ale przynajmniej 50…

Redaktor TrenerOK: Zapoznaj się z historią mojego powrotu do zdrowia

Ćwiczenia siłowe są najlepszym lekiem dla dojrzałych

Do najczęściej występujących dolegliwości, nie tylko u osób starszych, zaliczają się te dotyczące aparatu ruchu. W pracy zbiorowej pracowników UM w Lublinie z 2016 roku stwierdza się po przeprowadzeniu badań w grupie 103 osób w przedziale wiekowym 18-75 lat (3/4 powyżej 40 lat), że na dolegliwości bólowe kręgosłupa skarżyło się aż 93,2% osób!

Oto kilka ciekawych danych:

  • Na pytanie czy badany uprawia sport 70,8% dała odpowiedź negatywną.
  • 75% ankietowanych prowadzi siedzący tryb życia mimo, że 37% z nich nie może wysiedzieć 1 godziny
  • 48,5% badanych zgłosiła, że bóle znacząco wpływają na zaburzenia snu,
  • ponad 30% nie jest w stanie przejść więcej jak 1 km

Jak się leczymy

  • 43,8% korzysta z pomocy Poradni Specjalistycznej,
  • 58,2% przyjmuje niesteroidowe środki przeciwbólowe,
  • 37,2% dożylne lub doustne steroidowe leki przeciwzapalne,
  • 3,9% przeszła zabieg chirurgiczny.

Zanim będziemy kontynuować te rozważania zapoznaj się chirurgiem ortopedą, podopiecznym trenera Ryszarda Rećko i dowiedz się dlaczego lekarz-specjalista zgłosił się do niego o wsparcie w treningu.

Szukanie rozwiązań

Niestety, często nawet nie wiemy jak blisko byliśmy skutecznych rozwiązań. Mam tu na myśli osoby, które brały udział w zajęciach rehabilitacji i tylko z powodu niewystarczającej ilości zabiegów nie odniosły korzyści. Mało kto z nich pomyślał, że po prostu było tych zabiegów za mało i trzeba je tylko kontynuować a zdrowie poprawi się z pewnością. Czasami wystarczą treningi z dodatkowymi obciążeniami, co jest treningiem siłowym w szerokim pojęciu. Oczywiście bardzo różni się od treningu sztangistów, strongmanów czy kulturystów ale głównie z powodu wielkości obciążeń.

Wyczynowcy trenują dla osiągnięcia maksymalnych wyników liczonych wielkością podniesionych kilogramów a ludzie chorzy w celu poprawy zdrowia i samopoczucia. Reszta jest bardzo podobna:

  • ćwiczenia często wręcz takie same,
  • skuteczna częstotliwość podobna,
  • metody warunkujące sukces podobne.

Okazuje się nawet, że im ktoś bardziej chory tym bardziej powinien podglądać najlepszego wyczynowca. Ten, który celuje w osiągnięcia mistrzowskie musi nie tylko trenować na siłowni, ale jeszcze stosować idealną dla siebie dietę, odpowiednią suplementację i zabiegi wspierające regenerację. Powinien też dbać o swój umysł by się nie rozsypać w chwili próby (na zawodach). A osoba chora? Też powinna wiedzieć, że nie zawsze warto ufać lekarzowi, który proponuje jej płatny zabieg na kręgosłupie… Znam niestety kilka takich osób, które poddały się takiemu zabiegowi, który tak naprawdę nie był potrzebny.

Nie jest moim celem podważać autorytet lekarzy, ale wiem, że to też ludzie, którzy mogą się mylić i mają swoje potrzeby nie zawsze wsparte odpowiednim kręgosłupem moralnym.

 ,

7 odpowiedzi do Lekarz na siłowni

  1. Jan Paweł Maruniewicz 16 października 2019 w 13:37 #

    Szanowny Panie Redaktorze,

    z zainteresowaniem przeczytałem artykuł “lekarz na siłowni”. Jest w nim m.in. mowa o mnie.
    Nie na darmo bóle pleców nazywano po łacinie “crux medicorum” – krzyż lekarzy.
    Podręczniki, tak polskie, jak i niemieckie, zalecają rozpoczęcie leczenia od metod nieoperacyjnych, w tym rehabilitacji – i tak, jak Pan zauważył – nie ma to skuteczności, jeśli poprzestanie się na 10 zabiegach.
    Pacjentom, którzy zgłaszają się na SOR z bólami kręgosłupa mówię: po ustaniu ostrego bólu musi Pan/Pani wykonywać ćwiczenia mięśni grzbietu, a także brzucha, i to już całe życie – w przeciwnym razie bóle będą towarzyszyć też całe życie (a bóle kręgosłupa mają paskudną skłonność do chronicyzacji, czyli sytuacji, gdy ból przestaje być sygnałem ostrzegawczym, a staje się objawem samym w sobie).
    Jeśli czas pozwala, demonstruję skłonowyprosty i półciągi, które na początku można wykonywać nawet z kijem od szczotki lub butelkami wody jako obciążeniem.

    Leczenie operacyjne też ma swoje miejsce, ale dotyczy to sytuacji, gdy wyczerpano możliwości leczenia zachowawczego lub jest stan pilny – wskutek ucisku na korzeń nerwu doszło do porażenia mięśnia i taki ucisk przez wypadniętą część krążka międzykręgowego (popularnie zwanego “dyskiem”) trzeba odbarczyć.

    Do tekstu wkradł się mały błąd – otóż nie mam jeszcze tytułu lekarza specjalisty – jestem lekarzem w trakcie specjalizacji.
    Prosiłbym o sprostowanie.

    W filmie wspominałem o zawodnikach startujących po 80 i 90 roku życia. Żeby nie być gołosłownym, podaję przykład.
    Svend Stensgaard, Duńczyk urodzony w 1922 roku, pracował w służbie celnej. Po przejściu na emeryturę zaczął trenować trójbój siłowy i wyciskanie sztangi. Pierwszy start zaliczył w wieku 76 lat. W międzyczasie przeszedł rozległy zawał mięśnia sercowego, ocierając się o śmierć. Powrócił do treningów. W zeszłym roku, mając 95 lat, zaliczył na Mistrzostwach Danii 35 + 55 + 85 kg (w sprzęcie). Proszę to porównać z “typowym” człowiekiem po dziewięćdziesiątce, który przy “dobrych wiatrach” chodzi o balkoniku i wie jak nazywa się, ale nie potrafi już podać dzisiejszej daty.

    W odnośniku link do filmu z Mistrzostw Danii 2014 z udziałem pana Stensgaarda – https://www.youtube.com/watch?v=SiEJHPzsmvI

  2. Leszek Kaiser 16 października 2019 w 15:14 #

    Bardzo dziękuję za komentarz i “konkrety” potwierdzające zdrowotne działanie treningu siłowego.
    Pozdrawiam i życzę sukcesów w każdej z dziedzin, której poświęca Pan swoją energię.

  3. wewe 1 grudnia 2019 w 08:50 #

    Po dłuższej przerwie w treningu zaczałem odczuwać bóle barków i ramion,lekarz specjalista stwierdził zmiany zwyrodnieniowe i przepisał białe tabletki przeciwbólowe.Rozczarowany diagnozą i sposobem leczenia a raczej jego brakiem wróciłem do treningów mimo bólu odrzucając jednoczesnie wszelkie leki przeciwbólowe.Po miesiącu regularnego treningu bóle zaczeły ustepować i dzisiaj jest ok.Lekarze często idą na łatwiznę i faszerują pacjentów szkodliwymi tabletkami czesto rujnujacymi zdrowie napychajac kabzę firmom farmaceutycznym.Oczywiscie nie generalizuję bo sa tez porzadni i rozsadni lekarze tylko trudno na nich trafić.pozdrawiam.Waldek 61.l

  4. Mario 8 lutego 2020 w 01:02 #

    Cześć, doborze to wszystko odpisałeś i powiem Ci,że w wielu procentach Masz rację. Stary jestem ale chciał bym coś zmienić ze Sobą potrzebuję ruchu. Jestem kierowcą i mało się rusza.Co radzisz…?

    • Leszek Kaiser 8 lutego 2020 w 12:36 #

      Polecam … ruch. A na serio, jeśli jeździsz w trasy to proponuję to zorganizować tak:
      1. Zaopatrzyć się w sztangielki, czyli takie krótkie gryfiki z pierścieniami, które można dowolnie sobie nakładać, tzn regulować obciążenia tych sztangielek.
      2. Ewentualnie można też kupić gumy i wtedy możliwości treningowe jeszcze bardziej się rozszerzają.
      3. Można je wozić z kabinie i trenować regularnie – wystarczy 3 razy w tygodniu.
      Mamy takich użytkowników, którzy tak robią i się świetnie mają.
      W razie zainteresowania można skorzystać z naszego kursu “Trening ze sztangielkami w domu”
      https://www.trenerok.pl/produkt/kurs-trening-ze-sztangielkami-w-domu/
      albo można zamówić indywidualny planu treningowy dopasowany do możliwości sprzętowych i innych ograniczeń – wystarczy napisać na maila: trenerok@trenerok.pl.

  5. Krason Miroslaw 16 marca 2023 w 19:17 #

    Dzień dobry
    Chciałbym zapytać co panowie sądzą o lekkim przeroście lewej komory serca. Bylem na badaniach jakiś czas temu i po badaniu lekarka powiedziała mi że możliwe że mam lekko powiększoną lewą komorę chociaż nie czujężebymi coś dolegało. Ćwiczę godzinę dziennie w domu
    (Mam ławeczki, sztangi, hantle itp.) Czy powinienem przestać uprawiać sport ?

    • Leszek Kaiser 25 marca 2023 w 14:20 #

      Polecamy dalszą diagnostykę, najlepiej u specjalisty lekarza sportowego. A na razie nie panikować i trenować dalej – samopoczucie najlepszą wykładnią.

Dodaj komentarz

Zaprojektowane przez Klienter.pl