Jak budować motywację

Rozmowa o motywacji z Ryszardem Rećko

https://www.youtube.com/watch?v=JU-Emtgv1-U

Więcej o motywacji

Treść filmu:

Leszek Kaiser: Wspomniałeś tu jeszcze o innych aspektach związanych z rozwojem człowieka. I myślę, że dotyka to w jakiejś mierze motywacji tego, czy wiem dlaczego to robię?

Ryszard Rećko: Bardzo dobrze to ująłeś, tego czy wiem dlaczego to robię – chcę być mistrzem świata w podnoszeniu ciężarów, chcę być mistrzem w kulturystyce, chcę wyciskać za kilka lat 150 kg w seriach po 6. Proszę bardzo to jest konkretny cel, dlatego wystarczy sztanga, sztangielki i chęć bycia kimś innym niż jestem. Nasz stan ducha i nasz stan ciała jest ściśle powiązany ze sobą. Nie widziałem nigdy dobrze zbudowanego, wytrenowanego człowieka, który siedzi i myśli co to za życie. No chyba , że koksiarz w depresji po sterydowej, bo takie są. Ale jeśli to jest zdrowy, wytrenowany człowiek to on się cieszy życiem, on się cieszy tym, że dzisiaj albo jutro o 16 zrobię kolejny trening. Pójdę z kolegami i oni będą mówić ee… po co ty trenujesz ? Nie lepsze piwo, zobacz jak pijemy, brzuchy nam rosną, a on powie: a mi bicepsy. Wydaje się, że motywacja to tak niesamowicie szeroki temat, że zamknąć go tutaj i jeszcze w kilku zdaniach nie jesteśmy w stanie.

Leszek Kaiser: Dla mnie to też jest budowanie jakiejś wiedzy wokół tematu. To tak jak młody człowiek poznaje jakąś dziewczynę najpierw wie jak ma na imię.

Ryszard Rećko: Czasem nie wie.

Leszek Kaiser: No tak czasem nie wie.

Ryszard Rećko: Jak już się z nią rozstaje to czasem nie wie.

Leszek Kaiser: Ale widzi ją: najpierw ocenia jak wygląda jej twarz, figura. Potem zaczyna dostrzegać elementy: jaki ma uśmiech, jakie oczy, to wszystko notuje sobie w komórkach, w pamięci. Jeśli jeszcze go ujmie jej sposób bycia, mówienia, reagowania na niego. Może być już zakochany. I wtedy te wszystkie komórki zajęte dookoła np. Ani będą cały czas kierowały te myśli do niej. I tak samo ma być z pasją typu kulturystyka. Jeżeli dzisiaj coś Ci się spodobało, to zaczynam budować wiedzę dookoła tego. Tak jak poznawałem tą dziewczyną, buduję czy na pewno ta pasja jest dla mnie. Czy chce tak wyglądać może nie jak Burneika a może jak Ryszard Rećko, a może Jan Łuka. W tym momencie budujesz dookoła siebie taką sieć połączeń. Jak zdobywasz wiedzę? np. w naszym serwisie. To też daje ci ładunek, że wiesz co robić i jak. Wtedy efekty będą Cię najbardziej motywować. Jak zaczniesz się spotykać z tą dziewczyną to już będziesz zmotywowany do kolejnych spotkań. Z kulturystyką jest tak samo jak zaczniesz trenować, bo wiesz jak trenować to przyjdą efekty.

Ryszard Rećko: To co będziecie robić trzeba kochać, a jak się kocha to się wszystko inne zrobi. I o to chodzi dlaczego kochamy Anię, a nie tych kilkadziesiąt innych Maryś, Kaś, Agnieszek.Tylko tą Anię, bo ją kochamy. I nasza przysięga ciężarowa wyglądała tak: Ja nędzny Florek stojąc przed wysokim audytorium przysięgam, że sztangę będę kochał bardziej niż swoją dziewczynę i tak dalej. A potem odbierało się parę pasów ciężarowych i to tak solidnie. No i trzeba było zjeść jeszcze odżywkę specjalnie spreparowaną na towocie, musztarda, cukier, miód, to wszystko trzeba było zjeść i ani się nie skrzywić. Bo to zależało od tego ile się pasów dostawało. Potem szło się wykąpać i już się było pełnoprawnym ciężarowcem. Nie wolno było do tego czasu nazwać się ciężarowcem, mogliśmy mówić o sobie ciężarkowcy, ale na pewno nie ciężarowcy.

Leszek Kaiser: Powiedz czy przed tym chrztem wiedzieli co ich czeka?

Ryszard Rećko: Ależ oczywiście wszyscy na to czekali z radością, że nareszcie jestem wśród nich.

Leszek Kaiser: Naturalna selekcja?

Ryszard Rećko: Tak jest, to jest naturalna selekcja. Ludzie, którzy zauważają u siebie brak motywacji, brak wytrwałości, dzisiaj jest poniedziałek, a to po niedzieli,gdzie tam tylko jeden trening opuszczę. Jeżeli któryś z was opuści trzy treningi bez konkretnej przyczyny, niech da sobie spokój. Dość często spotykamy się z czymś takim a kiedyś trenowałem a teraz wróciłem. Zobacz chłopie ile straciłeś, gdybyś był dotychczas, zobacz gdzie byś zaszedł. Jedno wiemy na tyle, że brak wytrwałości to jest demotywacja. Kochani kulturystyka to styl życia. To nie jest trening. Każdy sportowiec wyczynowy przez cały czas trwania swojej kariery, całe życie podporządkowuje treningowi. My tego nie chcemy, my chcemy żebyście trening kulturystyczny i to, że jestem kulturystą mówili nawet mając lat 80. I tego wam życzymy.

Leszek Kaiser: Znalezienie takiego miejsca w tym naszym życiu to jest ten fragment, ale jestem wierny. Jeśli nie jesteś wierny Ali, to ona Ci powie słuchaj nie mam czasu, ja się z Krzyśkiem umówiłam.

Tak samo potrafi zrobić sztanga po pewnym czasie świeżutcy przychodzimy na siłownie, kładziemy się na ławce. Patrzymy jakiś leszcz podnosi 100kg, zakładamy 110, ciach i lądujemy u chirurga. Tak się mści sztanga.