Górne

Czy wielkie ciężary dla dojrzałych?

 jan-405kg-250Martwy ciąg i przysiady – czy czterdziestolatek i starsi powinni odpuścić?

Takie, twierdzące, opinie panują wśród niektórych byłych kulturystów. Dlaczego?

Po pierwsze musimy przyjąć do wiadomości, że sport wyczynowy nie ma wiele wspólnego ze zdrowiem. Oczywiście by osiągać wielkie wyniki potrzeba zdrowia a utrzymywanie rekordowej formy jest trudniejsze niż jej zdobycie. Dlatego rzadko się słyszy by ktoś mógł być wiele lat na szczycie. To czego dokonał Małysz jest rzeczywiście ewenementem.

Dlaczego tak się dzieje – dlatego, że sport wyczynowy doszedł dzisiaj do takich wyników, że żaden najlepszy nawet amator nie ma najmniejszych szans z zawodowcem. Dzisiaj sport to zawód – inaczej nie da się rywalizować z tymi, którzy korzystają z wszelkich osiągnięć fizjologi, farmakologii, psychologii, wiedzy o treningu, szeroko pojętej odnowy i jeszcze można by wymieniać… a dobrzy szkoleniowcy już po pierwszej wizycie na treningu potrafią ocenić czy masz genetyczne zdolności do wyczynu.

Oglądamy siłaczy podnoszących po 300 – 400 kg w martwym ciągu i wydaje się to dzisiaj niczym nadzwyczajnym. A jak właściwie to oceniać skoro tylko nieliczni dorośli mężczyźni są w stanie bez treningu podnieść 150 kg? To jest przepaść. A już sześćdziesięciolatek zmagający się z takimi ciężarami wzbudza co najmniej mieszane emocje.

Posłuchaj rozmowy z Janem Łuka, co sądzi nasz siłacz weteran, o treningu z dużymi ciężarami.

Niedługa rozmowa a może być pouczająca. Można usłyszeć człowieka 62-letniego a więc już zaliczającego się do osób co najmniej starszych, który robi rzeczy diametralnie inne niż jego rówieśnicy. Zamiast ustawiać się w kolejce do lekarza biega na siłownię.

Janek potwierdza, że trening siłowy jest dobry w każdym wieku. Pokonywanie oporu o wartości powyżej 70% CM daje niezwykle korzystne efekty w organizmie człowieka. Przy takich ciężarach a ściślej przy takiej intensywności następuje duże pobudzenie produkcji hormonów anabolicznych. Skutkuje to odnową czynności, które już w tym wieku u wielu są przeszłością. Można się pokusić o stwierdzenie, że tego rodzaju aktywność jest świetną kuracją odmładzającą. Zatem Panowie i Panie biegajcie na siłownie!

Na koniec mała uwaga:

70% dla każdego oznacza inny ciężar wyrażony w kilogramach. Jeśli ktoś chce zacząć trening na siłowni powinien to zrobić jak trzeba czyli krok po kroku wprowadzić organizm do takiego wysiłku a zmaganie z dużymi, dla siebie obciążeniami, odłożyć na czas proporcjonalny do wieku. Według mojej oceny, jeśli masz np. 40 lat i dopiero zaczynasz to powinieneś dać sobie 3 – 4 miesiące na pierwsze sprawdziany siły, a jeśli masz już ponad 50 lat to co najmniej 6 miesięcy.

 , ,
Nie ma jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Zaprojektowane przez Klienter.pl