Niebezpieczne połączenia suplementów

Niezbędna suplementacja

Jak mówi ogólnie znana sentencja – sport to zdrowie. Każdy z nas o tym słyszał i zna rolę aktywności fizycznej w prewencji wielu chorób. Warunki dzisiejszego środowiska, a także sama fizjologia ruchu w połączeniu z wizją idealnego ciała sprawia, że z jednej strony chcemy przyjmować suplementy diety aby wzmocnić i rozszerzyć efekty ćwiczeń, a z drugiej musimy to robić, bo wyobraźmy sobie pływaka długodystansowego, który codziennie między treningami musi przyjąć około 7000 kcal, czasem więcej – w jego przypadku suplementy i odżywki będą ułatwiały to zadanie.

Wskazana ostrożność

Mnogość suplementów diety na rynku sprawia, że można się zagubić w tym co jest rzeczywiście potrzebne i często zdarza się tak, że osoba aktywna fizycznie przyjmuje wiele suplementów na raz, nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób może zniwelować ich działanie, czy wręcz zaszkodzić swojemu organizmowi. Wszyscy wiemy o interakcjach jednych leków z drugimi, czy leków ze składnikami żywności, więc idąc tym tropem, możemy się domyślać, że suplementy również mogą wchodzić w reakcje między sobą, choć lekami nie są. I ten trop jest właściwy. Czasami skojarzone działanie różnych substancji zadziała bardzo korzystnie, ale czasami wręcz odwrotnie.

Patrząc na reakcje chemiczne pod kątem chemicznym, ważna jest zarówno ilość substratów jak i produktów takiej przemiany. Nadmiar z jednej bądź drugiej strony znaku równości równania chemicznego będzie zaburzał cały proces, co zmniejszy efekt terapeutyczny czy nawet odwróci przebieg reakcji i nasili niedobory. Innym typem interakcji między suplementami będzie wzajemne oddziaływanie na siebie czy wejście w reakcję z innym składnikiem żywności lub lekiem. Spójrzmy na kilka przykładów:

• Magnez + pożywienie i suplementy o odczynie kwaśnym – w tym przypadku przyjmowanie magnezu zupełnie mija się z celem, ponieważ organizm, bardzo chętnie będzie wykorzystywał jego jony aby unieczynnić związki o odczynie kwaśny, co w konsekwencji prowadzi do powstania nierozpuszczalnych soli magnezowych.

• Białko + spirulina/chlorella – przyjmowanie takiego zestawu również mija się z celem. Pomimo tego, że spirulina czy chlorella mają wiele korzystnych składników, w połączeniu z białkiem przyniosą także szkody, przez to, że zmniejszają stopień wchłaniania aminokwasów poprzez dezaktywację białek transportowych odpowiedzialnych za przeniesienie aminokwasów do organizmu.

• Kwasy omega-3 + omega-6 – te obie rodziny nienasyconych kwasów tłuszczowych są nam potrzebne do sprawnego funkcjonowania, ale tylko w przypadku kiedy dostarczane są w odpowiedniej proporcji. W momencie kiedy oba suplementy przyjmiemy razem, kwasy omega-3 nie spełnią swojej biologicznej roli, ponieważ przegrają walkę o enzymy z „silniejszymi”, w tym przypadku, kwasami omega-6. Najlepszym wyjściem jest przyjmowanie produktów “źródłowych”, np oleju lnianego – organizm zaabsorbuje z niego to co aktualnie organizm potrzebuje.

• Olej rybi + zioła obniżające krzepnięcie krwi – jest to jedna z bardziej niebezpiecznych interakcji między suplementami. Jako przykład takiego zioła można podać miłorząb japoński (Ginkgo biloba) – w połączeniu z olejem rybim może powodować krwawienia.

• Olej rybi + leki – kontynuując interakcje związane z olejem rybim, koniecznie trzeba zwrócić uwagę na to, że może on nasilić działanie leków obniżających ciśnienie krwi, co będzie skutkowało grożącym życiu, zbyt dużym spadkiem ciśnienia. Dodatkowo, olej rybi może osłabiać działanie leków antykoncepcyjnych.

• Melatonina + suplementy o działaniu uspokajającym – melatonina to coraz popularniejszy suplement, który ma za zadanie umożliwić spokojny sen. Jednak należy uważać by nie przyjmować jej jednocześnie z suplementami i działaniu uspokajającym, np. walerianą czy dziurawcem zwyczajnym, ponieważ nasilą one działanie melatoniny, zwiększą senność i prawdopodobieństwo wystąpienia działań niepożądanych. Ta interakcja dotyczy również leków na uspokojenie.

Nie baw się w alchemika

Jeśli chodzi o suplementy, które wpływają na swoje wzajemne wchłanianie, nie należy łączyć:

• Odżywek białkowych z błonnikiem pokarmowego, który będzie „zlepiał” białko uniemożliwiając jego wchłanianie. Pamiętajmy, że dotyczy to suplementów, bo natura nie stwarza takiego konfliktu.

• Wapnia oraz żelaza z kofeiną, która zmniejsza ich wchłanianie.

• Magnezu z wapniem/fosforem, które zmniejszają jego wchłanianie.

• Cynku z miedzią, która zmniejszy wchłanianie cynku. Takie działanie będzie też powodował nadmiar wapnia.

• Fosforu z kofeiną, która zmniejszy jego wchłanianie.

• Potasu z kofeiną/ diuretykami, które zmniejszą biodostępność potasu. Taki sam efekt da także nadmiar sodu.

Uwaga dotycząca suplementacji kofeiną: Jest popularną substancją, gdyż wykazuje szerokie i korzystne działanie na organizm. Ma jednak swoich przeciwników wśród badaczy. Uzasadnienie można znaleźć wyżej. Jeśli używasz kofeiny, to możesz szybciej pozbyć się wielu ważnych substancji z organizmu. Wyjściem wydaje się uzupełnianie preparatami kompleksowymi zawierającymi minerały i witaminy oraz przyjmowanie kofeiny okresowo, a nie w sposób ciągły.

Sprawdzone rozwiązania

W przypadku potrzeby przyjmowania wielu suplementów warto sięgnąć po gotowe preparaty, które mają opracowane formuły uwzględniające interakcje między składnikami, np preparaty wielowitaminowo-wielomineralne.

Podsumowując: By uniknąć niebezpiecznych połączeń suplementów wyjściem jest suplementacja kompleksami zawierającymi wysokiej jakości składniki, najlepiej ze źródeł naturalnych. Z naszych doświadczeń wynika, że daje to najlepsze efekty zdrowotne, co w przypadku sportowca ma podstawowe znaczenie. Niestety jest to często niedoceniane przez młodych trenujących, ale ci, którzy spróbowali, wiedzą, że jest to pewna droga do osiągania satysfakcji ze swojej pasji sportowej.