Górne

Skręty tułowia z drążkiem na barkach

Mięśnie skośne brzucha – kropka nad i pięknej sylwetki

Mięśnie skośne brzucha są dopełnieniem nie tylko sześciopaku ale i całej figury kulturysty. Każdy ma naturalnie inną genetykę. Prawie każdy nie powinien pracować nad masą tych mięśni, ale nad ich wydobyciem na “światło dzienne”, czyli pozbyciem się tkanki tłuszczowej.

Pierwszym zaleceniem przy pracy nad wyeliminowaniem nadmiaru tłuszczu jest zawsze zastosowanie odpowiedniej diety. Powinna być przede wszystkim zbilansowana, tzn. nie dostarczać więcej kalorii niż potrzebujemy przy danej aktywności.

Drugim punktem jest odpowiedni trening. Bardzo dobrym i prostym ćwiczeniem są skręty z drążkiem na barkach. Tak właśnie z drążkiem, czyli  kijem lub lekkim gryfem. Nie stosujemy tu sztangi a nawet ciężkich gryfów. Powody są dwa. Pierwszy – ćwiczenie to powinniśmy wykonywać energicznie, szybko ale z pełną kontrolą skrętu, z tzw zapasem, by nie narażać kręgosłupa na przeciążenia skrętne. Użycie sztangi to uniemożliwia i w sposób znaczący podnosi ryzyko kontuzji. Kiedy używamy lekkiego drążka to kontrola jest prosta.

W tym ćwiczeniu możemy wykonywać bardzo krótkie ruchy (tak pokazuje Janek na filmie) ale także nieco obszerniejsze. Nie zaleca się jednak rozkręcać się w zbyt dużych kątach. Nie przyniesie to korzyści a jedynie stworzy ryzyko nieprzyjemnej kontuzji.

Sukces w ćwiczeniu tkwi w czasie przez jaki jest wykonywane oraz zachowywaniu kontroli ruchu, czyli koncentracji.

Opis filmu:

Jan Łuka prezentuje: ćwiczenia na skośne mięśnie brzucha czyli skręty z drążkiem trzymanym na barkach. Trzymamy drążek szeroko i zaczynamy się kręcić, ale jest pewien problem – nie możemy stać na wyprostowanych nogach, musimy lekko ugiąć kolana, kręcimy się blokując biodra, nie wolno kręcić głową , po prostu kręcimy tylko tułowiem, kolana lekko ugięte, brzuch wciągnięty i robimy takich skrętów nie na ilość, tylko na czas. Chodzi o to, że ćwiczyć można minimum 3 minuty a maksimum 20-30 minut. Czas zależy od tego, co kto chce osiągnąć.

Ważne by ćwiczenie było bezpieczne, podczas kręcenia tułowiem, nie kręcimy głową, patrzymy przed siebie a kolana są lekko ugięte. Jeśli będziemy skręcać głowę i patrzeć za siebie to możemy sobie zrobić krzywdę i jest to bardzo niebezpieczne, można sobie przekręcić kręgosłup, tak PROSZĘ NIE ROBIĆ.

Druga wersja ćwiczenia – siadamy na ławeczce i robimy to samo, co w poprzednim ćwiczeniu pamiętając żeby nie kręcić głową. Wtedy ćwiczenie jest bezpieczne. Czas trwania minimum 3 minuty, mistrz poleca 10-20 minut.

 , ,
Nie ma jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Zaprojektowane przez Klienter.pl